Piękna i gładka skóra o jednolitym kolorycie jest marzeniem każdej kobiety. Niestety, problem przebarwień stał się wyjątkowo powszechny. Brązowe lub brunatne plamy na skórze są źródłem kompleksów i często utraty pewności w siebie. Okazuje się, że z tym defektem estetycznym można sobie poradzić przy pomocy serum na przebarwienia skóry. Czy jednak warto je stosować?
Co sprzyja powstawaniu przebarwień?
Brunatne, rude lub brązowe — przebarwienia to zaburzenia w pigmentacji skóry, które tworzą się najczęściej tuż pod powierzchnią naskórka. Niestety, walka z nimi bywa dość nierówna. Skupiska melaniny nie są łatwe do rozbicia, a z uwagi na to, że skóra praktycznie każdego dnia wystawiana jest na niekorzystne działanie promieni słonecznych, to stają się one jeszcze ciemniejsze i bardziej widoczne.
Powstawaniu przebarwień sprzyja wiele czynników, na które tylko po części mamy wpływ. Do najpopularniejszych z nich można zaliczyć:
- intensywne eksponowanie skóry na działanie promieni słonecznych;
- brak odpowiedniej ochrony przed słońcem nawet w sezonie zimowym;
- przyjmowanie niektórych leków;
- zaburzenia hormonalne.
Do wspomnianych powyżej czynników sprzyjających pojawiania się przebarwień można również zaliczyć uwarunkowania genetyczne.
Niezależnie od przyczyny powstawania przebarwień, są one jednym z większych problemów natury estetycznej. Oczywiście można z nimi na różne sposoby walczyć. W sieci znaleźć można domowe sposoby i maseczki, które mają przyczynić się do rozjaśnienia skóry. Jednak ich efektywność jest dość wątpliwa. Zdecydowanie lepiej jest zwrócić uwagę na dedykowane problemowi kosmetyki, a jednym z nich jest serum na przebarwienia na twarzy.
Jakie efekty pozwala osiągnąć serum na przebarwienia?
Serum na przebarwienia to kosmetyk o płynnej lub półpłynnej konsystencji. Od kremów różni się jednak tym, że ma on o wiele większe skoncentrowanie składników aktywnych, które przenikają w głąb skóry. Oznacza to, że docierają one do samego źródła problemu, a nie jak w przypadku kremów, działają jedynie powierzchownie.
Nie da się ukryć, że większość serum na przebarwienia bazuje głównie na witaminie C. Kwas askorbinowy w odpowiednim stężeniu jest całkowicie bezpieczny dla skóry, a dodatkowo wykazuje się efektywnym działaniem rozjaśniającym. Wobec tego, po przeniknięciu do głębszych warstw skóry, powoduje ujednolicenie kolorytu i rozjaśnienie przebarwień. Hamuje również produkcję melaniny, dzięki czemu nie pojawiają się kolejne zaburzenia pigmentacji.
Stosowanie serum na przebarwienia pozwoli osiągnąć zadowalające efekty w stosunkowo krótkiej perspektywie czasu. Dodatkowo, oprócz tego, że koloryt cery zostanie wyrównany, dzięki działaniu serum skóra będzie nawilżona i gładka.
Warto jednak zaznaczyć, że serum na przebarwienia musi być stosowane regularnie i aplikowane na oczyszczoną oraz osuszoną cerę. Co więcej, tuż po jego nałożeniu nie zaleca się bezpośredniego tonizowania skóry, a także nakładania kremów nawilżających. Należy odczekać co najmniej 15-20 minut, by skóra mogła zaabsorbować wszystkie składniki odżywcze z serum. Dopiero później można kontynuować rutynowe zabiegi pielęgnacyjne.
Jak można wzmocnić działanie serum na przebarwienia?
Samo w sobie serum na przebarwienia jest wyjątkowo skutecznym preparatem. Nie ulega jednak wątpliwości, że jego działanie można wzmocnić, dzięki czemu terapia przebarwień będzie jeszcze efektywniejsza.
Przede wszystkim zaleca się regularne złuszczanie martwego naskórka, co również korzystnie wpłynie na wyrównanie kolorytu cery. Można wykonać peeling kwasami lub peeling enzymatyczny. Przeprowadzenie takiego zabiegu 2-3 razy w tygodniu odświeży skórę i sprawi, że będzie ona jeszcze lepiej przyswajała substancje aktywne z serum.
Zaleca się także stosowanie ochrony przeciwsłonecznej, co jest jedną z najskuteczniejszych profilaktyk przebarwień. Krem z wysokim filtrem można nakładać w formie bazy pod podkład przez cały rok. Dzięki temu skóra będzie odpowiednio zabezpieczona, a ryzyko pojawienia się nowych zmian na cerze zostanie zredukowane do minimum. Warto o tym pamiętać.